Tradycja i doświadczenie od ponad 60 lat.

Założycielem naszej firmy jest Jan Jutrzenka-Trzebiatowski (siedzący z różą w ręku), tłumacz przysięgły języka niemieckiego, Prezes Zespołu Tłumaczy w latach 1957-2009.

  • 1955 r. – przesłanie projektu statutu Zespołu Tłumaczy Przysięgłych do Ministerstwa Sprawiedliwości.
  • 1957 r. – konferencja Zespołów Tłumaczy w Ministerstwie Sprawiedliwości i akceptacja statutu przez Ministra Sprawiedliwości, rozpoczęcie działalności Zespołu Tłumaczy Przysięgłych i Technicznych Nr 1.
  • lata 60-te – walka o dalsze istnienie Zespołów Tłumaczy w kraju, próby powołania niezależnej organizacji tłumaczy.

  • 1976 r. – współpraca ze Związkiem Literatów Polskich w sprawie przynależności do Międzynarodowej Federacji Tłumaczy.
  • 1981 r. – powstanie Stowarzyszenia Tłumaczy Polskich, Prezes naszej firmy wszedł w skład Zarządu Głównego STP.
  • 1987 r. – powstanie Szczecińskiego Oddziału STP, siedziba do dnia dzisiejszego mieści się w naszym biurze.
  • 2001 r. – nasza pierwsza strona internetowa i początek używania e-maili – ciekawostki historyczne, zobacz niżej.
  • 2005 r. – zmiana nazwy handlowej naszej firmy na mTlumaczenia.pl. Dawna nazwa Zespół Tłumaczy Przysięgłych i Technicznych Nr 1 nie przystawała do nowych czasów. Zmiana siedziby firmy z ul. Jagiellońskiej 8/4 na al. Wojska Polskiego 56/4.
  • 2006 r. – otwarcie filii we Wrocławiu.
  • 2008 r. – otwarcie filii w Poznaniu.
  • 2012 r. – otwarcie filii w Warszawie.
  • Prezes naszej firmy otrzymał szereg odznaczeń, m.in. Złotą Odznakę Naczelnej Rady Zrzeszeń Prywatnego Handlu i Usług, Złoty Krzyż Zasługi, Odznaczenie Gryfa Pomorskiego, Zasłużony dla Kultury (odznaczenie nadane przez Ministra Kultury i Sztuki).

Ciekawostki historyczne:

  • Zdarzało się, że nasi klienci przywozili materiały do tłumaczenia upakowane w kilku samochodach. Dotyczyło to dużych instrukcji obsługi i specyfikacji technicznych zawierających wiele rysunków i wykresów. Głównie były to instrukcje skomplikowanych maszyn i urządzeń kupowanych przez szczecińskie stocznie lub zakłady motoryzacyjne od firm zachodnich. Dziś zawartość kilkuset segregatorów możemy zmieścić na jednej płycie DVD lub pendrive, dawniej wszystkie dokumenty wymagały formy papierowej.
  • W dzisiejszych czasach nie wyobrażamy sobie pracy i życia prywatnego bez internetu. A jak było jeszcze całkiem niedawno? W 2001 roku nasza firma kupiła swoją pierwszą domenę internetową biurotlumaczen.pl. Internet był wtedy jeszcze mało znany. Wydając 50 zł, można było surfować około 8 godzin za pomocą modemu 56 kbit/s. Dla porównania dzisiejsze modemy mają przepustowość ok. 450 Mbit/s – są ok. 8000 razy szybsze! W 2000 roku jedynie 8% Polaków powyżej 14 roku życia korzystało z internetu. Na początku nasza strona była tylko wizytówką i nie posiadała podstron. Wiele osób starało się nas przekonać, że to zbędny wydatek. „Kto będzie wchodził na ten internet i szukał tam firm??” Także komunikacja mailowa dopiero raczkowała. „To się nie przyjmie, tłumaczenia trzeba odbierać osobiście, ewentualnie można je wysłać faksem lub pocztą” – słyszeliśmy nie raz. A jak jest dzisiaj? 🙂
  • Od powstania naszej firmy jedna strona rozliczeniowa, dawniej nazywana stroną maszynopisu, zawiera 1800 znaków. Dziś ich liczenie jest dużo prostsze, wystarczy sprawdzić statystykę wyrazów w swoim edytorze tekstu. Dawniej większość przekładów pisało się ręcznie a przepisywaniem 'na czysto’ zajmowały się maszynistki. Wprawiona maszynistka bez potrzeby liczenia wybijanych na maszynie znaków wiedziała kiedy pisany przez nią wers zawiera już 60 znaków. Strona maszynopisu zawierała 30 wersów. Czyli 30 x 60 = 1800 znaków.
  • Do lat 90-tych nie było na świecie Internetu. Z tego powodu wszystkie czynności biura musiały być wykonywane w inny sposób. Wszystkie przelewy trzeba było realizować w oddziale banku. Szczytem osiągnięć techniki była możliwość wysyłki tekstu do tłumaczenia faksem. Klienci musieli przynosić każdy dokument do tłumaczenia lub wyceny osobiście. Druga wizyta następowała przy odbiorze dokumentu. Akurat te częstsze kontakty osobiste były dla nas bardzo miłe 🙂

  • W latach 50. i 60. był duży deficyt mieszkań. Dotyczyło to również lokali do prowadzenia działalności gospodarczej. Pierwsze biuro naszego Zespołu mieściło się w mieszkaniu prywatnym na ul. 3-go Maja nad piekarnią. W dni robocze tam przyjmowano klientów. Gdy o godzinie 16.00 zamykano biuro wracali z pracy właściciele mieszkania i zaczynali normalne życie domowe.
  • Pierwsze zespoły tłumaczy powstały w Warszawie, Poznaniu, Krakowie, Katowicach i Szczecinie. Kierownicy zespołów spotykali się raz w miesiącu. Podczas tych spotkań wspólnie rozwiązywali bieżące problemy i ustalali ceny. Cała Polska miała te same ceny tłumaczeń!
  • Od lat 60-tych dzięki staraniom kilku wpływowych osób z Warszawy zespoły tłumaczy zadziwiająco przypominały dzisiejsze prywatne spółki. Członkowie naszego Zespołu, czyli sami tłumacze, zbierali się raz w roku na walnym zgromadzeniu członków, podczas którego wypracowane zyski były dzielone pomiędzy członków biura tłumaczeń.

Zaufali nam
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
  • Nasi klienci
Certyfikat Rzetelności:

Social Media:

mTłumaczenia.pl

Nasze biuro tłumaczeń to:

  • Ponad 60 lat doświadczenia
  • Przetłumaczone ponad 1.500.000 stron
  • Ponad 130.000 zadowolonych klientów

mTlumaczenia Wrocław

Bałuckiego 10/1 50-034 Wrocław

(+48) 71 796-40-90

mTlumaczenia Warszawa

Al. Jerozolimskie 65/79, lok. 3.190 00-697 Warszawa

(+48) 22 692-41-47

mTlumaczenia Poznań

pl. Wielkopolski 3/27 61-746 Poznań

(+48) 61 851-51-03

mTlumaczenia Szczecin

Wojska Polskiego 56/4 70-477 Szczecin

(+48) 91 43-43-556

2024 © Biuro tłumaczeń mTlumaczenia.pl | Wszelkie prawa zastrzeżone | Mapa strony